Zawsze gra w tle, ale jest świetna. Uwielbiam ją oglądać. Dla mnie bardzo charakterystyczna i ciepła. Do czasu... "Justified". Tam jej postać jest bardzo skrajna. Pierwsza jej rola (jaką zobaczyłam), gdzie mimo tego "mamusinego" (w pozytywnym znaczeniu) ciepła pokazuje "jaja".