Film obejrzany z mamą - i to był przyjemnie spędzony czas :) choć mogli bardziej się postarać, bo temat dobry do roznego rodzaju interpretacji. Doceniam jednak małe nawiazania do innych filmów głównych aktorów. Póki co mam w glowie dwa : scena kiedy Henry pyta Sandy co to za facet w różowych spodniach a ona odpowiada, ze to nie jest różowy tylko łososiowy. To nawiazanie do Rossa z Friendsów kiedy mówił wszystkim o swojej łososiowej koszuli :) Druga scena dotyczyla rozmowy Mirandy i Lance'a jej managera (pojawili sie tazem w Pretty woman, gdzie on uczyl ją uzywania sztućców). W "Dniu matki" Miranda podnosi widelec a Lance mowi: Tak ten jest do sałatki.
Uwielbiam takie drobiazgi w filmach :) Wyłapaliscie coś jeszcze?
Też miałam wrażenie, że były nawiązania. Ja wyłapałam scenę Mirandy i Lance'a, jak ona siedzi w swoim salonie, a on zagląda przez uchylone drzwi i cos do niej mówi (nie pamiętam co), identyczna scena, z tymi samymi aktorami, była w Notting Hill. Miałam w kinie deja vu.
Tego nie zauważyłam ale przy kolejnym oglądaniu muszę się bardziej skupić na tych szczegółach ;) W trailerze właśnie wyłapałam jak Jesse mówi do Kristin, że eks Sandy ożenił się z 12-latką. To prawie tekst Phoebe o związku Rossa i Elisabeth :D (mam fioła na punkcie Friendsów ;) )
Mieć fioła na punkcie tego serialu, jest całkiem usprawiedliwione. Przecież ten serial to 10 sezonów arcydzieła.
Oczywiście kiedy Sandy mówi do ex-meza Justified jest nawiązanie do serialu w którym występował
chyba jeszcze ze Henry zabiera Tine do Paryza, a Sandy zawsze chciala tam jechac (tak jak Rachel z Przyjaciol- w 10 sezonie dostaje tam prace)
Mi się w oczy rzuciła scena, w której Miranda jadła smażone zielone pomidory, restauracja nazywała się podobnie do Whistle Stop Cafe, czyli miejsca gdzie serwowano te "książkowe" pomidory :)
Mi się rzucił taki drobiazg w końcowej scenie ślubu...Wystąpiły tam dzieci Julii Roberts:Hazel,Phin i Henry Moder :).Nikt tego nie zauważył? ;)